W skali globalnej liczby są także imponujące: To 18% powierzchni wszystkich winnic Europejskich i 8% na całym świecie. Za sprawą upraw z Kastylii-La Manchy równie nieprawdopodobna wydaje się być odpowiedź na pytanie o najczęściej uprawiany szczep winny. Chardonnay? Cabernet Sauvignon? Pinot Noir? Tempranillo? Nic podobnego. To odmiana airén, która stanowi prawie trzecią część zbiorów z wszystkich winnic w Hiszpanii. Wszystko dlatego, że na terenie tej wspólnoty autonomicznej warunki do uprawy winorośli nie są idealne. Średniej jakości gleby i długie upalne lata nie sprzyjają udanemu kultywowaniu wymagających szczepów. Airén natomiast doskonale sobie radzi w warunkach suszy i jest odporny na choroby. Wystarczy dobrodziejstwo w postaci dolin trzech wielkich rzek Tajo, Guadiana i Júcar.
Wina z Kastylii-La Manchy nie cieszyły się nigdy wielkim uznaniem. Ich zagorzali przeciwnicy argumentują to tym, że produkuje się je tam w nadmiarze i bardzo przeciętną jakość. Poniekąd można się z nimi zgodzić. Urzędnicy w Unii Europejskiej czynili swego czasu starania by ograniczyć powierzchnię winnic właśnie w takich regionach jak Kastylia- La Mancha. Prawdopodobnie nie byli świadomi jak ważne jest wino w kulturze krajów śródziemnomorskich takich jak Hiszpania. Wina stołowe (vinos de mesa) towarzyszą większości Hiszpanów na co dzień przy rodzinnych posiłkach, przyjacielskich spotkaniach, wieczornych eskapadach po barach serwujących tapas. To właśnie jest najważniejszy argument w obronie sensu istnienia tak ogromnych obszarów oddanych pod uprawę winorośli. Ale Kasylia - La Mancha to nie tylko airén i cencibel (tempranillo). Producenci win w tym regionie, którzy już w latach 90-tych postawili na produkcję win z międzynarodowych szczepów niekiedy święcą triumfy na prestiżowych konkursach. Tak na prawdę w każdej z dziewięciu winnych apelacji w Kastylii-La Manchy można znaleźć przynajmniej kilka wyśmienitych win.