Różnice między typowymi potrawami w obrębie poszczególnych wspólnot autonomicznych Hiszpanii bywają tak duże, że trudno wyobrazić sobie iż jest to możliwe w kraju o powierzchni porównywalnej do terytorium Polski.
Jak twierdził kataloński pisarz Josep Pla "Kuchnia danego kraju to jego krajobraz w garnku". Dlatego nie powinna nas dziwić górska surowość i prostota aragońskiej bądź asturyjskiej gastronomii. Znajdziemy w nich zwykle proste lecz wyjątkowo pożywne potrawy mięsne. Na przeciwstawnym biegunie kulinarnym znajduje się kuchnia Lewantu: lekka, pełna świeżych warzyw i cytrusów. Nic dziwnego, skoro wegetacja roślin w okolicach Walencji przebiega przez 365 dni w roku, a niektóre z nich dają obfite plony nawet trzy razy w roku. Mięso zastępują tam ryby i niezliczone gatunki owoców morza. Bogactwo morskiej fauny najlepiej wykorzystują inne regiony hiszpańskiego wybrzeża. Kraj Basków słynie z najlepiej przyrządzanego dorsza, Andaluzja z wybornych sardeli i kałamarnic, Galicja ze skorupiaków, małży i ośmiornic. Zapraszamy w kulinarną podróż po regionach Hiszpanii...