Parkowanie w Sepulvedzie odbywa się obowiązkowo z użyciem hamulca ręcznego, z dużym prawdopodobieństwem że za moment doklei się do zderzaka kolejne auto. Wystarczy dosłownie kilka kroków i już jest się w sercu Sepulvedy: na jej prostokątnym głównym rynku Plaza Mayor. W jednym z jego boków widać mocno budynek ratusza z wieżą zegarową zza którego wyłania się sylwetka arabskiego zamku z X wieku z trzema basztami oraz mieszkalną dobudówką z XVI wieku. Ale to nie koniec. Całość tej przedziwnej budowli dopełnia XVIII-wieczna barokowa fasada z dzwonnicą, na której szczycie uwiły swoje gniazdo bociany.
W wiosce znajduje się sporo zabytkowych budowli. Większość z nich to romańskie kościoły: Iglesia de San Salvador, Iglesia de San Bartolomé (z kamiennym, renesansowym krzyżem przy schodach prowadzących do świątyni), Iglesia de Santiago (we wnętrzu muzeum parku krajobrazowego Hoces del Río Duratón), Iglesia de la Virgen de la Peña (obok świątyni punkt widokowy z pejzażem meandrów kanionu rzeki Duratón), Iglesia de San Pedro oraz Iglesia de San Justo (mieści się w nim obecnie muzeum historii Sepulvedy - Museo de Fueros).
Sepúlveda cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców Madrytu, szczególnie podczas weekendów. Ze stolicy Hiszpanii można tam dojechać samochodem w niecałe dwie godziny. Posiada dobrą bazę hotelarską, oraz wiele atrakcji w okolicach np. spływy kajakowe w parku krajobrazowym Hoces del Río Duratón.
To również jedno z najlepszych miejsc, w których można delektować się kastylijską gastronomią w najlepszym wydaniu. Będąc tam koniecznie trzeba wstąpić do jednego z tamtejszych "asadores" by skosztować pieczonej w piecu drzewnym mlecznej jagnięciny lub prosięcia. W liczącej niewiele ponad 1 tys. mieszkańców wiosce dania te serwuje kilkanaście restauracji. Najlepsze miejsca w których zjecie wyborne lechazo lub cochinillo to El Figón de Ismael, Casa Roman, Asador El Panadero, Fogón del Azogue i La Taberna de Perorrubio.
