Oto kilka wskazówek oraz zasad, których przyswojenie może okazać się wam bardzo pomocne:
Deficyt miejsc parkingowych w Hiszpanii
Szybkie zaparkowanie samochodu na ulicy w centrum większości hiszpańskich miast, miasteczek, a nawet wsi to prawdziwa sztuka. Uciążliwość ta daje się we znaki kierowcom począwszy od późnych godzin popołudniowych i trwa do samego rana, nawet w strefach płatnego parkowania. Wyjścia są wówczas trzy: krążenie po ulicach i wypatrywanie zwalniającego się właśnie miejsca "do skutku" (może to trwać nawet dłużej niż godzinę), zaparkowanie samochodu na dosyć drogim parkingu podziemnym, ewentualnie pozostawienie auta w znacznej odległości od celu podróży i spacer lub dojazd innym środkiem transportu.
Parkowanie przy drodze
Hiszpanie najczęściej parkują swoje samochody bezpośrednio przy ulicy lub w zatoczkach. Auta muszą pozostawać czterema kołami na drodze, a nie tak jak to bywa u nas, całkowicie lub częściowo na chodniku. Zwykle jest to parkowanie równoległe do osi jezdni. Strefę parkowania wyznacza wówczas przerywana lub ciągła linia biegnąca równolegle do krawężnika, tworząc przestrzeń o szerokości w której powinno zmieścić się auto. Jeśli linia ta jest koloru białego, wówczas parkowanie jest bezpłatne na nieograniczony lub ograniczony czas. Trzeba więc zwrócić uwagę na to, czy w danej strefie nie ma jakichś ograniczeń np. czasowych jak zakaz parkowania w wybrane dni tygodnia w konkretnych godzinach (informacje umieszczone na pionowych znakach drogowych).
Linie koloru niebieskiego oznaczają strefę płatnego parkowania. W takim przypadku po zaparkowaniu samochodu należy opłacić czas szacowanego postoju w parkometrze i umieścić wydruk (kwit) za przednią szybą. Postój w takim miejscu w godzinach nocnych może być bezpłatny. Opłata za parkowanie w niebieskiej strefie w większości hiszpańskich miast to zwykle 1 € do 2 € za 1 godzinę, chociaż w centrum większych lub "bardziej ciasnych" metropolii (Barcelona, Madryt, San Sebastian) cena ta może okazać się nawet kilkukrotnie wyższa.
Gdzie nie parkować?
Tam gdzie przy poboczu jezdni lub na krawężniku namalowana jest żółta ciągła linia obowiązuje całkowity zakaz postoju i parkowania. Żółta przerywana linia oznacza zakaz parkowania. Nie można również pozostawiać samochodu tam, gdzie żółte linie krzyżują się ze sobą lub mają formę zygzaków. Ponadto nie wolno parkować w miejscach oznaczonych jako przeznaczone dla odpowiednich pojazdów (np. policji, taksówek, służb oczyszczania miasta), a także zastawiać bram, wyjazdów oraz przejść dla pieszych i rowerzystów. Do parkowania w miejscach oznaczonych zieloną linią uprawnieni są tylko rezydenci, czyli właściciele mieszkań przy danej ulicy.
Uważajcie na lakier
Tam gdzie trwa walka o miejsca parkingowe i jest ciasno, zwiększa się ryzyko zarysowania karoserii. Hiszpanie ponadto nie przejmują się zbytnio tym, że kogoś zastawią. Popularne jest parkowanie „zderzak w zderzak”. Może się więc zdarzyć, że przyjdzie wam wyjeżdżać z miejsca postoju na "x" powtarzanych manewrów. Pamiętajcie, że każdy ubytek lakieru nie umknie uwadze pracownika wypożyczalni samochodowej, szczególnie jeśli nie wykupiliście rozszerzonego pakietu ubezpieczenia (sporządzany jest tam protokół wydania pojazdu, na którym zaznaczane są dotychczasowe rysy). Parkując równolegle do osi jezdni nie zapomnijcie złożyć lusterek.
Parkingi podziemne
W miejscowościach cierpiących na duży niedobór miejsc parkingowych oraz w okolicach centrów miast mogą się okazać jedyną alternatywą. Są dosyć drogie (średnio 20 € za dobę), jednak dają kierowcom pewien komfort. Parkując na parkingach podziemnych minimalizujecie ryzyko zarysowań karoserii oraz macie zapewniony stały monitoring auta.
Parkowanie "na ręcznym" i "na kopertę"
Hiszpania to zaraz po Szwajcarii, drugi najbardziej górzysty kraj w Europie. Dlatego też parkując tam, wielokrotnie będziemy zmuszeni dobrze zaciągnąć ręczny hamulec i ruszać pod stromą górkę. Poza tym, ze względu na specyfikę typowych miejsc postojowych w Hiszpanii, przyda nam się odświeżyć różne techniki manewrowania samochodem, szczególnie parkowanie "na kopertę".
Ups... holowanie
Jeśli zaparkujemy samochód w nieodpowiednim miejscu, najpewniej szybko zostanie on odholowany. W takim przypadku, stwierdziwszy zniknięcie auta z miejsca postoju, musimy udać się na najbliższy komisariat policji. Aby je odzyskać będziemy musieli zapłacić za holowanie (zależy od odległości do policyjnego parkingu - min. 50 €, średnio ok. 100 €) oraz mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu (do 200 €). Na koniec czeka nas wycieczka do miejsca, w które przetransportowano nasz pojazd, czasami znajdującego się dosyć daleko od komisariatu. Przy odrobinie szczęścia podwiezie nas tam uprzejmy policjant.
Kradzieże i włamania
Hiszpania nie należy do europejskich krajów, w których samochody szczególnie narażone są na kradzieże oraz wandalizm. Pomimo tego warto zachować tam podstawowe środki ostrożności. Przede wszystkim nie należy parkować samochodów na odludziu lub w podejrzanych zaułkach. Poza tym, opuszczając auto nie wolno pozostawiać wartościowych przedmiotów (np. damskie torebki, elektronika) na siedzeniach lub w widocznych miejscach.