Ainsa - średniowieczne miasteczko w Aragonii

Jest w Hiszpanii kilka średniowiecznych miejscowości, które nie posiadając zbyt wielu cennych zabytków urzekają wyjątkowością swojej architektury. Tym, co je wyróżnia jest zwykle skupisko budowli z tego samego okresu, pozwalające zwiedzającym poczuć prawdziwego ducha mrocznych wieków.

Zwiedzanie miejscowości Ainsa - Hiszpania, Aragonia Architektura, która przemawia do wyobraźni szczególnie wtedy, gdy mamy okazję przespacerować się wieczorną porą kamiennymi uliczkami nie napotkawszy "żywego ducha". Taką miejscowością jest właśnie Aínsa znajdująca się w północnej części Aragonii w prowincji Huesca. 

Z powstaniem tej wyjątkowo urokliwej osady wiąże się średniowieczna legenda o krzyżu z Sobrarbe. W roku Pańskim 724 (trzynaście lat po inwazji arabskiej w zachodniej części Europy)  chrześcijanie uciekający w popłochu z ostatnich rubieży Półwyspu Iberyjskiego zebrali się w właśnie tym niepozornym miejscu u stóp Pirenejów by zaprzysiąc rekonkwistę (w rękach Maurów znajdował się wówczas praktycznie cały Półwysep).  

Rycerze chrześcijańscy dowodzeni przez niejakiego Garci-Ximeno zwyciężają w bitwie “ostatniej szansy” nad niepowstrzymanymi Maurami. Wszystko dzięki swojej nadnaturalnej odwadze jaką tchnął w nich widok “świetlistego krzyża”, a którego iluminację ujrzeli nad rozłożystym dębem. Osada Aínsa tym samym wraca w ręce Chrześcijan, a razem z tym nadzieja na przetrwanie inwazji Muzułmanów.

Wydarzenie to upamiętniane jest podczas lokalnego święta odbywającego się co 2 lata (w każdym parzystym roku). Fiesta ta nosi nazwę “Morisma” (Moro oznacza po kastylijsku Maur). Iluminujący krzyż unoszący się nad endemicznym gatunkiem dębu (drzewo to występuje tylko w tej części geograficznej) znajduje się w godle gminy Sobrarbe. Symbol ten również można dostrzec na jednej z ćwiartek herbu Aragonii. 

Wieża z dzwonnicą w miejscowości Ainsa w Aragonii W 1124 roku Aínsa otrzymuje “zasłużone” prawa miejskie z rąk króla Alfonsa I, uzyskując takie same przywileje jak sąsiednia metropolia Jaca. Do początku XVII wieku trwa niezmącony rozkwit miasta. Od tego momentu jego stopniowe podupadanie idzie w parze ze wzrostem znaczenia znajdującej się w nim katolickiej kolegiaty. Tak się “przypadkiem” składa, że ta z każdym kolejnym wiekiem zyskuje na znaczeniu m.in. podczas wojny o sukcesję tronu oraz w wojnach karlistowskich...  

Aínsa to wyśmienite miejsce na przystanek przed zwiedzaniem aragońskich Pirenejów. Warto zatrzymać się w jednym z miejscowych hoteli i wybrać na spacer uliczkami tuż przed zmierzchem. Znajduje się tutaj kilka zabytkowych budowli, na wszystkie z nich trafimy przypadkiem być może nie będąc świadomymi, jaką funkcję mogły pełnić. Nie ma to jednak większego znaczenia. Aínsę pokocha każdy: za średniowieczną aurę, udzielający się spokój, rześkość górskiego powietrza oraz wyśmienitą aragońską kuchnię serwowaną w restauracjach (koniecznie trzeba skosztować pieczoną jagnięcinę czyli ternasco). Centralnym punktem małej lecz wyjątkowo zwartej starówki jest oczywiście jej główny plac czyli Plaza Mayor, który po dzień dzisiejszy zachował swój średniowieczny wygląd. Z jednej strony otwiera się on na Castillo de Aínsa - czyli zamek wybudowany w XI-wieku.

Niestety większość romańskich elementów jego architektury nie przetrwało próby czasu więc przeszedł on gruntowną modernizację w XVII wieku. Na rogu placu widać kościół Iglesia de Santa María z charakterystyczną wieżą z dzwonnicą (jeśli zechcemy się na nią wdrapać czekają na nas wspaniałe widoki przedgórza Pirenejów, jednak wejścia nie polecamy osobom mającym klaustrofobię ze względu na bardzo wąskie korytarze). Świątynia zbudowana w XI wieku jest perłą architektury romańskiej, warto jest zobaczyć średniowieczną surowość jej wnętrza, kryptę oraz asymetryczny dziedziniec.