Torrijas to najbardziej klasyczna słodycz kojarzona z okresem Wielkiego Postu oraz Wielkiego Tygodnia (Semana Santa) w Hiszpanii. Jej wygląd obcokrajowcom przywodzi na myśl spopularyzowany w gastronomii anglosaskiej french toast. Są jednak dyskretne różnice między obydwoma przepisami, jak również istnieje znaczna różnorodność jeśli chodzi o sposoby przyrządzania tej słodkości na Półwyspie Iberyjskim. Torrijas z Hiszpanii przed pieczeniem w obfitej oliwie na patelni moczone są w mleku bądź w winie z dodatkiem miodu. Przepis, którego historia sięga czasów Imperium Rzymskiego jest wyjątkowo prosty. Efekt, pomimo mało zachęcającego wyglądu bez wątpienia jest wyśmienity, w szczególności w towarzystwie kieliszka deserowego wina.
Tradycja spożywania torrijas w obrębie terytorium Hiszpanii sięga przynajmniej do XV wieku, gdyż już wtedy średniowieczny poeta Juan del Encina opiewał walory tej słodkości. Wielkopostny charakter potrawy ma związek z wykluczeniem z diety katolików mięsa w tymże okresie. Idealnym remedium na głód stał się właśnie chleb, a niezbędną kaloryczność tego posiłku zapewniało maczanie go w żółtkach jaj oraz mleku.Torrijas zwykle stanowią sycące śniadanie bądź spożywany w przeciągu całego dnia deser.
Torrijas de leche - przepis.
Składniki:
- 6 kromek czerstwego chleba
- 1,5 szklanki mleka
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru
- Oliwa z oliwek do smażenia
- Cukier zmieszany z cynamonem do posypania gotowych torrijas
Wykonanie:
- Chleb moczymy w mleku wymieszanym z 2 łyżkami cukru, a następnie w roztrzepanym jajku.
- Smażymy na gorącej oliwie z oliwek z każdej strony na złoty kolor.
- Zdejmujemy gotowe torrijas z patelni i kładziemy na chwilę na papierowej serwetce by został wchłonięty z nich nadmiar oliwy.
Można jeść torrijas na gorąco lub na zimno, posypane cukrem wymieszanym z cynamonem. Wyborne są w towarzystwie słodkiego bądź likierowego wina (np. muskat lub pedro ximénez).