Lekki migdałowy biszkopt z pomarańczową koroną. Kojarzy się z hiszpańskim Lewantem czyli śródziemnomorskimi okolicami Walencji i Alicante, słynącymi z najlepszych pomarańczy w całej Europie oraz migdałowych sadów. Podczas jesiennej szarugi, zimy i wczesno wiosennych przymrozków wracają wspomnienia gorącego lata. Wyśmienicie smakuje jego kawałek z gałką czekoladowych lodów. A oto nasz przepis...
Torta de naranja y almendra
Składniki:
- 3 pomarańcze
- 4 jajka, osobno białka i żółtka
- 170 g cukru pudru
- 125 g startych migdałów
- 100 g mąki pszennej
- masło do wysmarowania formy
- 2 łyżki miodu (lub ulubionego alkoholu)
Przygotowanie:
1. Pomarańcze trzeba dobrze wyszorować i sparzyć wrzątkiem.
2. Z jednej pomarańczy wyciskamy sok i zostawiamy na później, dwie pozostałe pomarańcze kroimy w cienkie plastry. Układamy je na dnie wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy około 20 cm.
3. Białka ubijamy mikserem na sztywną pianę, dodajemy cukier puder, po jednym żółtku i dalej ubijamy, do połączenia składników.
4. Przesiewamy mąkę i mieszamy delikatnie łyżką.
5. Wsypujemy starte migdały i mieszamy.
6. Wylewamy masę na blachę i pieczemy w 190’C przez 45 minut. Studzimy, a następnie wykładamy na talerz do góry dnem tak, żeby pomarańcze znalazły się na górze.
7. Podgrzewamy w rondlu miód (lub alkohol) z sokiem pomarańczowym i polewamy nim ciasto.
Gotowe smacznego :)