Wojna bezlitośnie pustoszy Europę. Do Pałacu Królewskiego w Madrycie przychodzi list, w którym mała Francuzka prosi hiszpańskiego monarchę o pomoc w odnalezieniu zaginionego na froncie brata. Bożonarodzeniowy gest króla względem Sylvie wywołuje lawinę zdarzeń...
Listy do pałacu to ekscytująca powieść o anonimowych bohaterach z czasów wielkiej wojny, zwykłych ludziach, którzy biorą udział w niezwykłej misji. Historia miłości, dla której tłem są wydarzenia związane najczarniejszymi kartami w dziejach XX-wiecznej Europy:
28 czerwca 1914 roku w zamachu w Sarajewie zginął następca austriackiego tronu arcyksiążę Franciszek Ferdynand Habsburg, co zapoczątkowało I wojnę światową. Hiszpania, choć pozostała neutralna, odegrała w tym konflikcie ważną rolę. To w Madrycie aż do 1921 roku działał Urząd do spraw Ochrony Jeńców, zatrudniający pięćdziesięcioro czworo stałych pracowników, których wspierało pięćdziesięciu ośmiu wojskowych i trzystu dyplomatów. Zdołali oni pomóc dwustu tysiącom jeńców wojennych. Przeprowadzili repatriację siedemdziesięciu tysięcy cywili oraz dwudziestu jeden tysięcy rannych żołnierzy. Koszty funkcjonowania Urzędu pokrywał król Alfons XIII.