Feria del Caballo to jedno z głównych andaluzyjskich świąt. Jest ruchome, rozpoczyna się tydzień po obchodach Feria de Abril w Sewilli (zwykle przypada na któryś z dwóch pierwszych tygodni maja). Trwa przez 8 dni, w 2017 roku zaplanowana jest na 13-20/05. Tradycja jego obchodów sięga aż do XIII wieku. Pretekstem do jego świętowania w Jerez były przyznane miastu edyktem królewskim dni, w trakcie których hodowcy bydła i koni nie musieli płacić podatku za sprzedaż swojego inwentarzu.
"Bohaterami" teraźniejszej fiesty są oczywiście andaluzyjskie konie (caballo andaluz) - zwierzęta pełne gracji, które posiadają rzadkie zdolności. To bardzo cierpliwe, inteligentne i posłuszne człowiekowi zwierzęta. Cechy te pozwalają na ich znakomite wyszkolenie w Królewskiej Andaluzyjskiej Szkole Jeździectwa (Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre) w Jerez de la Frontera.
Miasto w trakcie obchodów Feria de Caballo zmienia się nie do poznania. Podczas każdego dnia na tzw. Paseo de Caballistas y Enganches odbywają się konne parady jinetes (jeźdźców) i amazonas (amazonek) ubranych w tradycyjny jeździecki strój andaluzyjski nazywany traje corto. Szeroką aleją przejeżdżają również enganches czyli zaprzęgi z eleganckimi dorożkami. Gdzieniegdzie można zobaczyć jak koń tańczy w rytm dochodzącej z ulicy muzyki flamenco. Mieszkanki Jerez (i nie tylko) ubrane są "a la gitana" (po cygańsku) - przywdziewają mieniące się w żywych kolorach falbaniaste suknie. Od zmierzchu do świtu zapalane są wspaniałe instalacje świetlne złożone z milionów kolorowych lampek, tworzące nocny klimat miejskiej fiesty. Podzczas Feria de Caballo dużo pracy mają artyści flamenco. "W szwach pękają" miejscowe tablaos - Taberna Flamenca, el Arco de Santiago i el Lagar del Tío Parrilla.
Feria del caballo nie może obyć się bez casetas - rozstawionych w rzędach pawilonów, czasowo skonstruowanych na tę okazję z drewna, płótna ioraz innych materiałów. Każda caseta posiada swój oryginalny wystrój. Spotykają się tam znajomi i nieznajomi. To idealne miejsce by wspólnie się pośmiać i porozmawiać, potańczyć flamenco w rytmie rozbrzmiewających dźwięków sevillanas, delektować się smakami regionalnej gastronomii. Wśród przekąsek nie może zabraknąć smażonej rybki (pescadito frito) i owoców morza, andaluzyjskiego chłodnika gazpacho, ziemniaczanej tortilli i duszonego ogona byka (rabo de toro). Dorośli popijają je prawie wyłącznie zimnym, mocno wytrawnym winem sherry fino z mejscowych winiarni.
Na każdy z ośmiu dni fiesty zaplanowane są rozmaite, specjalne atrakcje. Na inaugurację (która przypada zwykle w sobotę lub niedzielę) wieczorem odbywa się uroczyste zapalenie instalacji świetlnych. Każdego dnia można zobaczyć rozmaite gale i konkursy takie jak doma (ujeżdżanie koni), enganches (ujeżdżanie zaprzęgów) i acoso y derribo (zganianie bydła). Swoje umiejętności pokazują publicznie adepci Królewskiej Andaluzyjskiej Szkoły Jeździectwa. Przez trzy dni na Plaza de Toros odbywają się korridy z udziałem słynnych toreadorów i byków bitewnych z najlepszych andaluzyjskich hodowli (zarządzanych od pokoleń przez pochodzącą z Jerez rodzinę Domecq). Feria del Caballo to także rodzinne święto, podczas którego przygotowanych jest wiele atrakcji dla dzieci.
Zdjęcia: www.CadizTurismo.com